Ośrodkowy hymn

Trudna praca czeka nas

Ale w końcu nadszedł czas

Chodźmy już ku terapii

Zanim nic nas nie trafi

 

Ku dobremu, ku dobremu

Tu nie będzie po staremu

Tutaj w naszym ośrodku

Będzie bardzo trudno młotku

 

Trzeźwą ścieżkę wybrać możemy

Tylko sobie tym pomożemy

Jak na Shaunie już nie możemy

To ze zmęczenia pobełkoczemy

 

Ku dobremu, ku dobremu

Tu nie będzie po staremu

Tutaj w naszym ośrodku

Będzie bardzo trudno młotku

 

 

Wylejemy pot, krew i łzy

Będziemy czasem bardzo bardzo źli

W smutku długo pogrążeni

Niby ciągle pokrzywdzeni

 

Ku dobremu, ku dobremu

Tu nie będzie po staremu

Tutaj w naszym ośrodku

Będzie bardzo trudno młotku

 

Nadejdzie w końcu ten piękny czas

Certyfikaty zgarniemy aż

Nie wrócimy do nałogu

Nie sprawimy sobie zawodu

 

Ku dobremu, ku dobremu

Tu nie będzie po staremu

Tutaj w naszym ośrodku

Będzie bardzo trudno młotku

 

(Autor M. K.)

Ostatni samuraj – refleksje po filmie

Ostatni samuraj” opowiada o byłym żołnierzu – weteranie wojskowym, kapitanie Nathan Algren (Tom Cruise), który jest męczony koszmarami. Śni mu się mord na niewinnych, w którym sam brał udział. Ma wyrzuty sumienia. Pewnego dnia dostaje od przyjaciela propozycję, wydawałoby się, nie do odrzucenia. Kapitan Algren ma zająć się treningiem żołnierzy imperatora Meiji, w Japonii. Bohater przystaje na propozycję, chociaż nie wie, że zostanie wplątany w spór między tradycją a nowoczesnością, między cesarzem a samurajami. Gdy dociera na miejsce, zbiera informacje o wrogu, zaś potem zostaje zmuszony do przedwczesnej konfrontacji, która kończy się klęską. Algren dzięki niezwykłej wytrwałości zabija wielu samurajów, dzięki czemu zostaje dostrzeżony przez ich dowódcę i zabrany jako jeniec do świata zupełnie nieznanej mu dotąd kultury. W wiosce samurajów zaprzyjaźnia się z mieszkańcami, zostaje jednym z samurajów  przesiąka zasadami kodeksu honorowego busido.  Honor był, zaraz po wierności, wartością główną w hierarchii wzorowego bushi. Wiąże się on ze zdolnością do autoszacunku ze względu na wierność własnemu kodeksowi moralnemu. Według bushidō ten, kto stracił honor, uczynił swoje życie bezwartościowym i nie zasługuje na kontynuowanie go.

Jedna z maksym, sformułowanych podczas panowania klasy bushi, głosi: „Można żyć, kiedy żyć się godzi, i umrzeć, kiedy umrzeć trzeba”.

Honor zobowiązuje do samodzielnego oceniania swoich czynów w myśl maksymy: „Gdy inni mówią o tobie źle, to nie odpłacaj złem, lecz raczej zastanów się nad tym, czy nie mogłeś sumienniej wykonywać swych obowiązków”.

Gdy ciężar przewinień i wynikającej z nich hańby stawał się odpowiednio wielki, bushi decydował się na samobójstwo rytualne (seppuku) lub starał się odkupić swoje winy, np. stając w następnej bitwie w pierwszym szeregu. Jeśli hańba wiązała się również z winą kogoś innego, przed samobójstwem bushi usiłował dokonać aktu krwawej zemsty, zwanej kataki-uchi . kapitan algren pomaga swojemu samurajskiemu przyjacielowi i towarzyszowi walki popełnić samobójstwo, wbija mu miecz w brzuch.

(Autor N.A.)