Dawno temu w iglastym lesie z dwóch różnych krańców tego pięknego i wypełnionego zielenią forestu, w tym samym kierunku zmierzały dwa jakże piękne łabędzie. Natknęły się na siebie i od tamtej pory spędzały ze sobą wiosny, lata, jesienie i zimy, aż w końcu mama łabędź wykluła jajeczko. Łabędzi rodzice bardzo o nie dbali by wszystko było w jak najlepszym porządku. Udało im się to. Po upływie czasu dbania o jajeczko rodzice poczuli wielkie szczęście, kiedy zauważyli, że skorupka jajeczka pęka, gdyż oznaczało to oczywiście jedno. Rodzice dbali o swoje kaczątko, bardzo je kochali, ale mimo wszystko czasem bywa tak, że młode pisklę wcześniej wylatuje z gniazda i skazuje się na zagrożenia czynników otaczającego go świata, oraz na samodzielność. Zupełnie niczego nieświadome pisklę ruszyło więc w świat…
(Autor C.W.)